8 marca w hali OSiR Stargard PGE Spójnia podejmie MKS Dąbrowa w meczu 23 kolejki Orlen Basket Ligi.
Naprzeciwko siebie staną zespoły rywalizujące o play off. PGE Spójnia ma dwanaście zwycięstw, MKS jedno mniej. Wygrana stargardzkiego zespołu sprawi, że zyska on kolejny punkt przewagi nad klubem z Dąbrowy Górniczej i będzie miał korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań. W siódmej kolejce PGE Spójnia wygrała na wyjeździe z MKS 106:98.
MKS ostatnio złapał zadyszkę. Z pięciu meczów cztery przegrał. Ostatnio uległ u siebie drużynie ze Słupska 77:84. Natomiast stargardzki zespół w minioną sobotę pokonał klub z Łańcuta 77:56.
W zespole z Dąbrowy Górniczej liderami są Marc Garcia, Tayler Persons, Nicolas Carvacho. Pierwszy z nich zdobywa średnio na mecz 19,2 pkt, drugi rzuca po 17,3 pkt i notuje po 4,9 zbiórki na spotkanie, trzeci średnio zdobywa 15,1 pkt i zalicza po 9,5 zbiórki. Ograniczenie poczynań na boisku jednego z nich może mieć duże znaczenie dla wyniku. Ciekawie zapowiada się rywalizacja pod koszami Wesleya Gordona, Adama Łapety czy Aleksandara Langovica z Carvacho.
Porównując statystyki drużynowe, PGE Spójnia lepiej wypada w zbiórkach (858-818) i blokach (84-44), na korzyść MKS przemawia skuteczność rzutów, szczególnie za 3 pkt (30,2-36,8 proc.), asysty (385-477) i przechwyty (135-182). Klub z Dąbrowy Górniczej zdobywa najwięcej punktów w OBL. Średnia na mecz to 96,2 pkt. W PGE Spójni to 79,8 pkt. Siłą stargardzkiego zespołu jest najlepsza w lidze defensywa. Rywale rzucili jej w dwudziestu dwóch spotkaniach 1674 punkty. MKS-owi przeciwnicy rzucili 2056 pkt.
PGE Spójnia Stargard zagra z MKS Dąbrowa Górnicza w Dzień Kobiet, 8 marca. Początek piątkowego spotkania w hali OSiR Stargard o godzinie 17.30.