Przed nami trzecie ligowe starcie tego sezonu PGE Spójni. Po raz pierwszy nasz zespół zagra w Stargardzie.
Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach, w Słupsku i Gdyni, 7 października PGE Spójnia Stargard zagra u siebie z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski. Najbliższy rywal stargardzkiego zespołu rozpoczął sezon od porażki i zwycięstwa.
Na wyjeździe Stal została wysoko pokonana przez beniaminka Dziki Warszawa 65:86, a u siebie pewnie ograła Grupę Sierleccy Czarni Słupsk 106:77. Pierwsze dwa mecze pokazały, że dużo zależy w tej drużynie od tego, jak zagrają Damian Kulig, Aigars Skele i Ojars Silins. Trójka ta zdobyła w sumie 101 punktów ze 171 pkt całego zespołu. Do tego Kulig ma już na koncie 22 zbiórki, a Skele 10 zbiórek i 14 asyst. Kluczowe wydaje się więc znalezienie sposobu na zatrzymanie tych zawodników, a przede wszystkim zadbanie o to, by cała trójka nie błyszczała w hali OSiR.
W PGE Spójni pierwszoplanową postacią na starcie sezonu jest Devon Daniels IV. Amerykanin zdobył już 53 punkty i zanotował 13 zbiórek. Poprowadził nasz zespół do dwóch pewnych zwycięstw. Rywalom jednak nie wystarczy ograniczyć jego poczynania. W drużynie ze Stargardu bardzo dobrze prezentuje się cała grupa zawodników. A to jest siłą PGE Spójni. Nikt nie przewidzi, kto w danym meczu wystąpi w roli lidera stargardzkiego zespołu. Trener Sebastian Machowski może stosować roszady w składzie i zaskakiwać rywali.
Pierwsze w tym sezonie spotkanie PGE Spójni w Stargardzie, przeciwko Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski, rozegrane zostanie w sobotę, 7 października. Początek meczu w hali OSiR o godzinie 17.30.
W poprzednim sezonie w rywalizacji tych klubów był remis. W Stargardzie nieznacznie zwyciężyła Stal 91:89, a w Ostrowie Wielkopolskim o pięć punktów lepsza była PGE Spójnia wygrywając 85:80.