Nieznaczna porażka na swoim parkiecie

W meczu dziewiątej kolejki Pekao S.A. I Ligi Mężczyzn PGE Spójnia Stargard przegrała u siebie z OPTeam Energią Polską Resovią Rzeszów 83:88.


Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 5:0. Gospodarze szybko na to odpowiedzieli. Po dwóch skutecznych akcjach Jakuba Karolaka i jednej Jalena Raya prowadzili 6:5. Resovia wyszła w tej części jeszcze na prowadzenie, ale tylko na moment. W PGE Spójni trafili Jarosław Mokros i Aleksander Jęch i stargardzki zespół wygrywał 16:13. Przewaga gospodarzy urosla nawet do 11 punktów, a ostatecznie kwarta ta zakończyła się dziewięciopunktowym prowadzeniem podopiecznych trenera Marka Popiołka.

W drugiej kwarcie długo utrzymywała się dość bezpieczna przewaga gospodarzy, wynosząca około 10 punktów. W 14 minucie, po trójce Jakuba Karolaka, było 32:21. Później jednak do głosu doszli goście. Przewaga PGE Spójni zmalała do 2 punktów. Skuteczne akcje Jalena Raya i Ilji Gromovsa zapewniły stargardzkiej drużynie prowadzenie po pierwszej połowie pięcioma punktami.

Po długiej przerwie nieco lepiej poczynali sobie koszykarze Resovii i w 23 minucie doprowadzili do remisu po 50. Jalen Ray wyprowadził jeszcze PGE Spójnię na prowadzenie, ale po chwili to rzeszowski klub był na plusie. To była wyrównana kwarta, w końcówce Jakub Karolak celnym rzutem trzypunktowym odzyskał dla gospodarzy prowadzenie, a po 30 minutach było 63:61.

W czwartej kwarcie, od drugiej do ósmej minuty, na prowadzeniu był stargardzki zespół. Najwyższą przewagę miał pięciopunktową. Od stanu 78:73 sześć kolejnych punktów zdobyli przyjezdni i odzyskali prowadzenie. Po dwóch celnych osobistych Ilji Gromovsa, był jeszcze remis, ale później Resovia była skuteczniejsza i odskoczyła na sześć punktów. Już nie było czasu na odpowiedź PGE Spójni.

W dzisiejszym meczu w stargardzkim zespole nie mógł zagrać Francis Han, który zmaga się z kontuzją palca ręki.

Kolejne ligowe spotkanie PGE Spójnia rozegra 16 listopada, w Katowicach przeciwko Miners.

PGE Spójnia Stargard - OPTeam Energia Polska Resovia 83:88 (24:15, 24:28, 15:18, 20:27)

PGE Spójnia: Karolak 24 (4), Ray 21 (2), Czerlonko 9 (1), Mokros 9 (1), Gromovs 8, Jęch 8, Rajewicz 2, Szmit 2.

OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów: Vaulet 30 (4), Stupnicki 21 (1), Hornbeak 11, Zaguła 10, Młynarski 9 (1), Koperski 5, Margiciok 2, Ciechociński, Indyk, Wątroba


Statystyki drużynowe:
PGE Spójnia: rzuty z gry 32/69 (46 proc.), rzuty za 2 pkt 24/44 (54 proc.), rzuty za 3 pkt 8/25 (32 proc.), rzuty osobiste 11/16 (68 proc.), zbiórki 36 (7/29), asysty 18, przechwyty 5, straty 12, bloki 5.

OPTeam Energia Polska Resovia: rzuty z gry 31/73 (42 proc.), rzuty za 2 pkt 25/50 (50 proc.), rzuty za 3 pkt 6/23 (26 proc.), rzuty osobiste 20/27 (74 proc.), zbiórki 45 (12/33), asysty 17, przechwyty 8, straty 8, bloki 3.