Dziś w ostatnim swoim meczu w 2020 roku biało-bordowi podejmą GTK Gliwice. Transmisja z tego spotkania od 17:30 na kanale Polsat Sport.
Nasz rywal legitymuje się obecnie takim samym bilansem w lidze tj. ośmioma zwycięstwami i dziewięcioma porażkami jak biało-bordowi. Pierwsze spotkanie w tym sezonie obu drużyny wygrali gliwiczanie 84:78. Podopieczni Matthiasa Zollnera znacznie lepiej radzą sobie w swojej hali. Na wyjazdach wygrali tylko 2 (z Trefem Sopot oraz w ostatnim meczu z Eneą Astorią Bydgoszcz) z 9 rozegranych spotkań. W ostatnich pięciu spotkaniach GTK wygrało z Kingiem Szczecin i wspomnianą już drużyną z Bydgoszczy. Przegrali natomiast z coraz lepiej grającym MKSem Dąbrowa Górnicza, Legią Warszawa oraz Polskim Cukrem Toruń.
Siłą ofensywną gliwiczan jest zdobywający średnio 19.2 pkt na mecz Jordon Varnado. Daje to temu zawodnikowi aktualnie 3 miejsce w lidze. Varnado oddaje ponad 6 rzutów za 3 punkty przy skuteczności 36.1%. Dodaje także 1.2 bloku na mecz, co jest 7 wynikiem w lidze w tym zakresie. Drugim strzelcem GTK jest Terry Henderson Jr. Daje on drużynie z Gliwic średnio 13.8 punktu w meczu. Grą kieruje Joshua Perkins. Zawodnik rozdaje po 7 asyst na mecz co daje mu 3 pozycję w lidze (nie licząc Justina Bibbinsa). Pod tablicami rządzi doświadczony Szymon Szewczyk notując 5.8 zbiórki w meczu i dokładając do tego 10.6 punktów w meczu. Po Szewczyku drugim najlepiej punktującym Polskim zawodnikiem naszych dzisiejszych gości jest Daniel Gołębiowski, który zdobywa dla drużyny 9.7 punktów w meczu.
Statystyki drużynowe biało-bordowych i GTK wyglądają bliźniaczo. Nasz zespół notuje średnio tylko 0.4 punktu więcej na mecz. Goście mają nieco lepszą skuteczność za 2 (50.11% PGE Spójnia, 54.3 GTK) oraz minimalnie lepszą zza łuku (34.4% PGE Spójnia, 34.9% GTK). Biało-bordowi lepiej wypadają w zbiórkach zbierając blisko o 2 piłki więcej w meczu. Popełniamy także mniej strat oraz notujemy nieco więcej przechwytów.
Dzisiejsze spotkanie obu drużyn jest niezwykle ważne w kontekście walki o fazę play-off, zarówno dla podopiecznych Matthiasa Zollnera jak i Macieja Raczyńskiego. Wygrana drużyna umocni swoja pozycję w pierwszej ósemce. Przegrany będzie musiał w kolejnych meczach walczyć o zwycięstwa i liczyć na potknięcia innych drużyn aby nadrobić stracone punkty. GTK w ostatnich spotkaniach znacznie poprawiła defensywę, a przez zastosowania obrony strefowej zatrzymali ofensywnie grającą Eneą Astorię Bydgoszcz zaledwie na 68 punktach. Kluczem do dzisiejszego zwycięstwa może być zatem dyspozycja naszych strzelców, a w obronie odcięcie Perkinsa oraz zatrzymanie Varnado.
Zapowiada się zatem kolejny bardzo ciężki i wyrównany mecz. Zapraszamy do kibicowania i oglądania spotkania, które od 17:30 będzie transmitowane na antenie Polsat Sport.