Rywal PGE Spójni się przebudził

W dziewiątej kolejce Orlen Basket Ligi PGE Spójnia Stargard zagra 18 listopada w Gliwicach z Tauronem GTK.

Sobotni mecz będzie piątym wyjazdowym spotkaniem stargardzkiego klubu. Jak na razie, PGE Spójni Stargard bardzo dobrze wiedzie się na obcych parkietach. Rozegrała cztery takie mecze i cztery wygrała. Jeszcze tylko Anwil Włocławek może pochwalić się kompletem wyjazdowych zwycięstw, ale rozegrał jedno spotkanie mniej niż nasz zespół.

Przed PGE Spójnią rywalizacja z drużyną plasującą się w dolnych rejonach tabeli. To jednak nic nie musi oznaczać. Tauron GTK ostatnio  przebudził się w lidze. Po sześciu kolejnych porażkach, następne dwa spotkania wygrał. Najpierw w Warszawie z Dzikami, potem w Gliwicach z Grupą Sierleccy Czarni.

W GTK mocnym punktem jest Joshua Price. Amerykanin zdobywa średnio po 20 punktów na mecz i notuje 4,8 zbiórki. Sporo w tej drużynie zależy także od Kadre Graya, który zalicza średnio 8,5 asysty na spotkanie i zdobywa po 12,8 pkt. W klubie z Gliwic występuje Tomasz Śnieg, jeszcze niedawno zawodnik stargardzkiego klubu.

Oba kluby grają w ofensywie na podobnym poziomie. Tauron GTK w ośmiu spotkaniach zdobył 14 punktów więcej niż PGE Spójnia. W defensywie znacznie lepiej radzi sobie stargardzki zespół, który pozwolił rywalom na rzucenie 624 punktów, a GTK – 722. PGE Spójnia ma nieco więcej zbiórek (289-277), dużo lepiej blokuje (35-20), notuje mniej strat (96-113) i ma lepszą skuteczność w rzutach dwupunktowych (61,4 – 56 procent). Tauron GTK ma więcej asyst (152-141) i lepszą skuteczność w rzutach trzypunktowych (36,7 – 30 proc.).
W poprzednim sezonie w dwumeczu był remis w rywalizacji klubów ze Stargardu i Gliwic. Oba zespoły wygrywały na wyjazdach. GTK 64:59, a PGE Spójnia 95:83. Pierwsze spotkanie tych drużyn w obecnym sezonie rozegrane zostanie 18 listopada o godzinie 15.30 w Gliwicach. Mecz będzie transmitowany na platformie emocje.tv.