Mamy drugie z rzędu zwycięstwo w Energa Basket Lidze. Po emocjonującym spotkaniu wygraliśmy na wyjeździe z Legią Warszawa 71:69.
W tym meczu było wszystko, co lubią kibice. Jeden i drugi zespół zyskiwał przewagę, jeden i drugi odrabiał straty. W obronie nikt nie odpuszczał. Pod koszami trwała zacięta rywalizacja o zbiórki. Było także sporo pogubionych piłek, nieco mniej po stronie stargardzkiego zespołu. Było także 15 celnych rzutów za 3 punkty, z czego osiem PGE Spójni. To było ważne, bo w poprzednim spotkaniu nasz zespół trafił tylko jedną trójkę.
W drugiej kwarcie meczu w stolicy PGE Spójnia wygrywała już 32:22. Legia w trzeciej kwarcie wróciła do gry i potem już była wymiana ciosów. Tak jak w drugiej kolejce przeciwko Astorii, tak i w spotkaniu w Warszawie wynik rozstrzygnął się w samej końcówce. W PGE Spójni ważne dwupunktowe akcje zanotowali Karol Gruszecki i Isiah Brown. Oba zespoły nie miały dnia na rzuty osobiste, ale w ostatnich minutach czwartej kwarty lepiej wykonywali je koszykarze stargardzkiego zespołu. To właśnie celny osobisty Karola Gruszeckiego ustalił wynik. Wicemistrzowie kraju zostali pokonani przez PGE Spójnię.
Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard 69:71 (15:18, 19:22, 20:14, 15:17)
Legia: McCallum 19 (3), Groselle 10, Kamiński 10 (1), Berzins 8, Koszarek 7 (1), Marble 7, Kulka 6 (2), Wyka 2, Sadowski.
PGE Spójnia: Gruszecki 16 (3), Clarke 13 (2), Brown 8, Mathews 8 (1), Brenk 6 (1), Sulima 6, Śnieg 6, Jones 4, Kikowski 4 (1).
Statystyki zespołowe
Skuteczność rzutów z gry: Legia 45,6 proc. (26/57), PGE Spójnia 41,3 proc. (26/63).
Skuteczność rzutów za 2 pkt: Legia 54,5 proc. (18/33), PGE Spójnia 46,2 proc. (18/39).
Skuteczność rzutów za 3 pkt: Legia 33,3 proc. (8/24), PGE Spójnia 33,3 proc. (8/24).
Skuteczność rzutów osobistych: Legia 49 proc. (9/22), PGE Spójnia 57,9 proc. (11/19).
Zbiórki: Legia 37 (atak 8, obrona 29), PGE Spójnia 39 (atak 10, obrona 29).
Przechwyty: Legia 8, PGE Spójnia 12.
Asysty: Legia 20, PGE Spójnia 21.
Straty: Legia 17, PGE Spójnia 13.
Bloki: Legia 5, PGE Spójnia 2.