PGE Spójnia Stargard

Toruńska twierdza jest do zdobycia

5 dni temu | 06.03.2025, 13:58
Toruńska twierdza jest do zdobycia

W 20 kolejce Orlen Basket Ligi PGE Spójnia Stargard zagra 7 marca w Toruniu z Arrivą Polskim Cukrem.

Najbliższy rywal stargardzkiego zespołu wygrał trzy ostatnie ligowe mecze. W tabeli Orlen Basket Ligi jest na dziewiątym miejscu. Po dziewiętnastu seriach spotkań ma 28 punktów, o dwa więcej niż PGE Spójnia. Nasza drużyna będzie chciała w piątkowy wieczór zmniejszyć ten dystans i zbliżyć się na punkt do torunian.

Popularne Twarde Pierniki z Torunia nie mają korzystnego bilansu spotkań domowych. U siebie wygrał trzy mecze, a cztery przegrał. PGE Spójnia nieźle natomiast radzi sobie na obcych parkietach. Wygrała w tym sezonie już cztery wyjazdowe mecze.

Liderem Arrivy Polskiego Cukru jest Michael Ertel, który średnio na mecz zdobywa 17,6 pkt, 4,8 asysty i 3,1 zbiórki. To koszykarz, który najwięcej w swojej drużynie rzuca z dystansu, mając skuteczność za 3 pkt na poziomie 41,2 proc. Ograniczenie jego poczynań wydaje się być kluczowe w kontekście wyniku. Inni ważni zawodnicy toruńskiego zespołu to Divine Myles (śr. 13,2 pkt, 3,8 zb.) i Victor Gaddefors (śr. 12,2 pkt, 4,6 zb., 4,5 as.). Najlepiej zbierającym graczem jest tam dobrze znany w Stargardzie Barret Benson, który ma średnią zbiórek 5,6. To mniejsza średnia niż najlepiej zbierającego koszykarza PGE Spójni. Wesley Gordon ma średnią 6,5 zbiórek na mecz.

Porównując statystyki drużynowe, stargardzki klub lepiej wypada w zbiórkach (685-618), a gorzej w asystach (278-341) i przechwytach (127-156). Torunianie zdobywają więcej punktów, a PGE Spójnia ma szczelniejszą obronę. Rywale rzucili stargardzkiej drużynie 1521 punktów, a toruńskiemu zespołowi 1614 pkt.

W pierwszym meczu pomiędzy tymi klubami w tym sezonie, w Stargardzie zwyciężyli goście 79:67. Rewanż rozegrany zostanie w Arenie Toruń już jutro. Początek meczu o godzinie 19:00. Transmisja w serwisie www.emocje.tv

Udostępnij
 
5184208