PGE Spójnia Stargard pokonała Anwil Włocławek na jego boisku 81:78. To trzecie zwycięstwo naszego zespołu. W tabeli znowu jesteśmy w ósemce.
W tym meczu wiele się działo. Oba zespoły odskakiwały, oba odrabiały straty, w naszej drużynie wróciła dobra skuteczność za 3 punkty, a wynik decydował się w ostatnich sekundach czwartej kwarty.
PGE Spójnia kolejny raz w tym sezonie pokazała charakter. W trzeciej kwarcie Anwil prowadził 52:39 i można było w tym momencie stracić wiarę w zwycięstwo. Stargardzki zespół i kibice, którzy towarzyszyli mu we Włocławku, jej nie stracili. Kolejne 11 punktów było autorstwa PGE Spójni, która po tej serii wróciła do gry o wygraną. W czwartej kwarcie poszła za ciosem, wyszła na prowadzenie, a potem uciekła gospodarzom na 9 punktów. Później emocje sięgnęły zenitu. Anwil ruszył w pogoń za naszym zespołem i dwukrotnie miał tylko trzy punkty mniej. Tak było minutę przed końcem czwartej kwarty i tak też było w ostatnich sekundach. PGE Spójnia na więcej jednak nie pozwoliła rywalom i zwyciężyła we Włocławku 81:78.
Chwalimy cały nasz zespół, ale warto podkreślić 24 punkty, 8 asyst i 7 zbiórek Isiaha Browna oraz 20 pkt i 15 zbiórek Shawna Jonesa, który zagrał przeciwko swojemu byłemu klubowi. Warto też podkreślić skuteczność z dystansu PGE Spójni. 8 celnych trójek na 16 rzutów robi wrażenie. Cztery trójki nasi koszykarze rzucili w czwartej kwarcie, w której decydowały się losy spotkania. Ważna była także postawa pod koszami. Tutaj rządzili koszykarze stargardzkiego klubu. Mieli oni 44 zbiórki, a rywale 29. Warto także zwrócić uwagę na to, że oba zespoły zagrały na tej samej skuteczności rzutów z gry, oddając identyczną liczbę rzutów celnych i niecelnych.
Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 78:81 (25:17, 19:20, 17:16, 17:28)
Anwil: Łączyński 19 (4), Greene IV 14 (1), Sobin 11, Woroniecki 11 (2), Petrasek 10, Nowakowski 9 (1), Bostic 2, Słupiński 2, Dawdo, Szewczyk.
PGE Spójnia: Brown 24 (2), Jones 20, Clarke 14 (3), Brenk 10 (1), Kikowski 5, Mathews 5 (1), Gruszecki 3 (1), Grudziński, Sulima, Śnieg.
Statystyki drużynowe
Anwil: skuteczność rzutów z gry – 43,5 proc. (27/62), skuteczność rzutów osobistych – 66,7 proc. (16/24), skuteczność rzutów za 2 pkt – 51,4 proc. (19/37), skuteczność rzutów za 3 pkt – 32 proc. (8/25), zbiórki – 29 (atak 6, obrona 23), asysty – 16, przechwyty – 13, straty – 13, bloki – 1.
PGE Spójnia: skuteczność rzutów z gry – 43,5 proc. (27/62), skuteczność rzutów osobistych – 73,1 proc. (19/26), skuteczność rzutów za 2 pkt – 41,3 proc. (19/46), skuteczność rzutów za 3 pkt – 50 proc. (8/16), zbiórki – 44 (atak 13, obrona 31), asysty 13, przechwyty – 3, straty – 19, bloki – 0.
Po wygranej we Włocławku stargardzki zespół wrócił do czołowej ósemki. W tym momencie jest na ósmym miejscu. Kolejne spotkanie rozegra 30 października na wyjeździe przeciwko Treflowi Sopot.