PGE Spójnia Stargard

Wyrwać zwycięstwo w Zielonej Górze

4 lata temu | 12.12.2020, 08:03
Wyrwać zwycięstwo w Zielonej Górze

Dziś rozegramy zaległe spotkanie z 10 kolejki Energa Basket Ligi z aktualnym Mistrzem Polski i drużyną przewodzącą w tabeli – Zastalem Enea Zielona Góra. Transmisja od 17:30 w Polsat Sport Extra.

Zielonogórzanie przegrali dotychczas tylko jedno spotkanie ulegając na początku października drużynie Polskiego Cukru Toruń. Pozostałe 13 spotkań w tym wszystkie na swojej hali pewnie wygrali odprawiając rywali niemal zawsze różnicą 15-20 punktów, a w pięciu meczach rozegranych w listopadzie w każdym przekroczyli granicę 100 rzuconych punktów. Podopieczni Žana Tabaka dobrze też wypadają w lidze VTB gdzie wygrali już trzy z ośmiu rozegranych spotkań.

Zastal ma siedmiu zawodników rzucający średnio na mecz ponad 10 punktów. Liderem drużyny jest znakomity w tym sezonie Iffe Lundberg, który zdobywa 16.9 punktu w meczu dokładając do tego 6.6 asysty. Trafia przy tym 44.2% rzutów zza łuku. Drugim filarem biało-zielonych jest Geoffrey Groselle zdobywający 15.6 punktu na mecz. Jest on tez najlepszym zbierającym drużyny notując 8.3 zbiórki. Dalej punktują Janis Berzins (średnio 12.8 pkt 45.3% za trzy), Blake Reynolds (12.7 pkt) i Kris Richard (12.3 pkt). Žan Tabak korzysta w rotacji z trzech Polaków (odpadł kontuzjowany Daniel Szymkiewicz). Najwięcej na parkiecie spędza Marcel Ponitka (10.6 pkt w 28:03 minuty). Tuż za nim jest Łukasz Koszarek (4.9 pkt w 19:07 min) Pozostałe minuty dostaje Filip Put.

Zastal zdobywa średnio najwięcej punktów w lidze, bo aż 94.5. Przewodzi także w skuteczności rzutów zza łuku (41.1%) Biał-bordowu wypadają za to lepiej pod tablicami notując nieco więcej zbiórek od Zielonogórzan. Popełniamy także minimalnie mniej strat.

W hali CRS będzie zatem dziś niezwykle trudno wygrać. Žan Tabak wymaga od swoich zawodników pełnej koncentracji i zaangażowania bez względu na ważność meczu czy pozycję przeciwnika. Twarde Pierniki pokazały jednak, że z biało-zielonymi można wygrać. Nasza drużyna, jak powiedział w przedmeczowym wywiadzie Tomasz Śnieg, nie ma nic do stracenia. Bez względu na wynik meczu mamy już wywalczony historyczny awans do Suzuki Pucharu Polski. Gramy w Zielonej Górze więc z “czystą głową” pamiętając, że  musimy jednak bić się o każdą wygraną w lidze.

Transmisja spotkania  od 17:30 w Polsat Sport Extra.

Udostępnij
 
6170792