Przyblokować Trefla

W meczu 21 kolejki Orlen Basket Ligi stargardzki zespół zagra 9 lutego na wyjeździe z Treflem Sopot.

W piątek szykują się duże emocje. Trefl, po pięciu kolejnych zwycięstwach, kilka dni temu przegrał w Słupsku z Icon Sea Czarnymi. Z kolei PGE Spójnia tydzień temu wróciła na zwycięskie tory pewnie pokonując w Toruniu Arrivę Polski Cukier. Sopocki zespół ma trzynaście zwycięstw, stargardzki jedenaście. Oba kluby są w górnych rejonach tabeli i poważnie liczą się w rywalizacji o play off. Wygrana w bezpośredniej rywalizacji może mieć później spore znaczenie.

W grze Trefla wiele zależy od postawy czwórki zawodników zdobywających średnio na mecz powyżej 10 punktów. To Andy Van Vliet (śr. 13,1 pkt), Jarosław Zyskowski (12,8), Aaron Best (11,8), Benedek Varadi (10,3). Van Vliet dokłada średnio 5,7 zbiórek, a Varadi 5,6 asyst. Ważnym graczem jest też Geoffrey Groselle, który niedawno dołączył do klubu z Sopotu, przechodząc do niego z Enei Stelmetu Zastalu Zielona Góra. Od razu stał się liderem Trefla w zbiórkach (śr. 7,3).

Porównując statystyki drużynowe, PGE Spójnia ma lepszą skuteczność rzutów za 2 pkt (56,3-52,6 proc.), a słabszą za 3 pkt (30,1-37 proc.). Koszykarze stargardzkiego klubu lepiej blokują (śr. 3,95-2,21), za to rywale lepiej wypadają w asystach (śr. 17,6-21). PGE Spójnia zdobywa średnio na mecz 80,4 pkt, przy 85,4 jej najbliższego rywala. Stargardzki klub ma solidniejszą obronę. Przeciwnicy rzucają mu średnio na spotkanie 76,5 pkt, a Treflowi – 78,8.

Trefl zagra z PGE Spójnią 9 lutego o godzinie 17.30. Transmisja telewizyjna na kanale Polsat Sport Extra. W pierwszym spotkaniu tych zespołów w tym sezonie, w szóstej kolejce, PGE Spójnia pokonała w Stargardzie Trefla 80:73.

Wspierają nas:

Skip to content